Czy możliwe jest utrzymanie w mocy umowy kredytu zawierającej niedozwolone postanowienia umowy kredytu w zakresie warunków zmiany oprocentowania?
Element zmienności oprocentowania i jego warunków dotyczy elementu przedmiotowo istotnego, który definiuje umowę jako kredyt o zmiennym oprocentowaniu. Jest zatem jednym z podstawowych fundamentów kształtujących charakter zobowiązania, na który umawiają się strony umowy kredytu i wprost rzutuje na rozmiar obowiązków z niej wynikających.
Zmiana oprocentowania ze zmiennego na stałe?
Jeśli opisywany element zostanie uznany za wadliwy, a następnie usunięty (usunięcie zapisu dot. możliwości zmiany wysokości oprocentowania wraz z jej charakterystyką), oznaczać to będzie, że dotychczasowe zobowiązanie na które umówiły się strony diametralnie zmieni swój charakter – z umowy kredytu o zmiennym oprocentowaniu na kredyt o oprocentowaniu stałym, wskazanym w momencie zawierania umowy (tzw. konwersja).
Podstawy dla takiego rozwiązania można poszukiwać w art. 58 § 3 k.c. lub art. 3851 § 2 k.c. Takie rozwiązanie ma jednak poważną wadę, prowadzi bowiem do naruszenia autonomii woli stron, które umawiały się na kredyt o oprocentowaniu zmiennym, a na skutek konwersji będą związane w rzeczywistości innym rodzajem umowy kredytu.
Wyrok Sądu Najwyższego
W ślad za wyrokiem Sądu Najwyższego z 14.05.2015 r., II CSK 768/14, warto podkreślić, że zamiana umowy kredytu ze zmiennym oprocentowaniem na umowę ze stałym oprocentowaniem prowadzi do bezpodstawnej zmiany charakteru zobowiązania, wprowadzając do stosunku prawnego, nowy, nieprzewidziany wcześniej przez strony element umowy w postaci stałości oprocentowania.
Stanowisko Sądu Najwyższego koresponduje w tym zakresie z podejściem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (min. wyrok TSUE z dnia 14.06.2012 r., C-618/10), który dopuszcza pozostawienie w mocy umowy, przy zaniechaniu stosowania nieuczciwego warunku umownego, pod warunkiem braku jakiejkolwiek innej zmiany niż ta, która wynika z uchylenia nieuczciwych warunków, a przy tym, jeśli dalsze obowiązywania umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego.
Nie można również nie sprzeciwić się rozwiązaniu w postaci uzupełnienia nieuczciwego lub sprzecznego z przepisami prawa postanowienia, innymi warunkami zmiany oprocentowania z mocą wsteczną. Na próżno szukać przepisów o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby zastąpić wadliwe postanowienia umowy, zasad słuszności czy też ustalonych zwyczajów. Nie można również poszukiwać uzupełnienia umowy kredytu na zasadzie analogii, gdyż będzie to skutkowało narażeniem pozycji kredytobiorcy (w szczególności konsumenta) co do jego położenia w stosunku z bankiem, który niewątpliwie w omawianej konfiguracji zajmuje pozycję dominującą. Jakiekolwiek próby uzupełniania nieuczciwie skonstruowanej części umowy powodowałoby zniweczenie odstraszającego charakteru przepisów o nieuczciwych warunkach umowy, w takim przypadku bank nie ponosiłby żadnych negatywnych konsekwencji nieuczciwego postępowania.
Umowa kredytu w złotówkach?
Z uwagi na wadliwość konsekwencji powyższego rozwiązania, uznanie za bezwzględnie nieważną jedynie części umowy czy też związanie umową stron w pozostałym zakresie po wyeliminowaniu postanowień uznanych za niedozwolone – nie powinno mieć miejsca.
Jedynym rozwiązaniem, godzącym przewidziane prawem konsekwencje wadliwości zapisu umowy kredytu oraz wolę stron z dnia zawarcia umowy, jest skutek nieważności całej umowy.