Pojawiają się wyroki, w których sąd orzeka, że roszczenie banku o kwotę zapłaty się przedawniło, co skutkuje tym, że Frankowicze po unieważnieniu umowy kredytowej nie muszą oddawać bankom nawet kapitału kredytu. Wydane decyzje nie są powszechne i pozostają w sprzeczności z uchwałą Sądu Najwyższego, ale nie wiadomo, w którą stronę skieruje się orzecznictwo W kontrowersyjnej sprawie głos zabrał również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Od kilku lat, wśród sądów powszechnych widoczna jest tendencja do unieważniania umów kredytowych zawartych w szwajcarskiej walucie. Aktualnie Kredytobiorcy wygrywają w 98 proc. spraw, a po korzystnych orzeczeniach TSUE z dnia 15 czerwca, pozytywnych orzeczeń może być więcej. Warto jednak zaznaczyć, że stwierdzenie nieważności umowy to dopiero pierwszy krok, po nim następuje wzajemne rozliczenie się stron. Bank żąda zwrotu kapitału, który udzielił Kredytobiorcy, zaś ten, wpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych.
Kiedy rozpoczyna się bieg przedawnienia roszczeń banków?
Poza zwrotem kapitału, banki wysuwały również żądania dotyczące wynagrodzenia za korzystanie z kapitału przez Kredytobiorców po unieważnieniu umowy kredytowej. Mimo to, linia orzecznicza jest po stronie Frankowiczów, co poparte jest wyrokiem TSUE (sygnatura C-520/21). Banki jednak nie składają broni i zaczęły wysuwać żądania waloryzacji kapitału.
Skupiając się na pierwotnych roszczeniach banków dotyczących zwrotu udzielonego kapitału należy rozpatrzeć kwestię przedawnienia roszczeń banków. Co istotne, ich termin mija z upływem trzech lat. Na kanwie powyższego, niezwykle istotne jest określenie, od kiedy należy liczyć początek jego biegu. Sąd Najwyższy w uchwale z maja 2021 r. wyraźnie wskazał, że rozpoczęcie biegu okresu przedawnienia, rozpoczyna się po złożeniu przez Konsumenta przed sądem oświadczenia o skutkach i konsekwencjach stwierdzenia nieważności umowy.
Innego zdania jest Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który podkreśla, że czas powinien zostać liczony od momentu, w którym której Klient pierwszy raz zakwestionował postanowienia umowy.
TSUE w sprawie przedawnienia roszczeń banków
Polskie orzecznictwo w większości przypadków odwołuje się do uchwały SN z maja 2021 r., podkreślając, że roszczenia powinny być naliczane od dnia złożenia oświadczenia. Niemniej jednak zapadają wyroki – zwłaszcza w sprawach, w których to bank pozywa Konsumenta – wskazujące na to, że nastąpiło przedawnienie roszczeń banku. Banki i Kredytobiorcy stoją po opozycyjnych stronach, dlatego nie dziwi fakt, że każda ze stron inaczej postrzega kwestie dotyczące przedawnienia roszczeń w razie rozliczeń po unieważnieniu umowy kredytowej.
Pytanie o rozpoczęcie biegu przedawnienia roszczeń jest tak ważne, że zostało podjęte przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Chodzi o sprawę oznaczoną sygnaturą C-140/22, której TSUE nadał bieg w czerwcu ubiegłego roku, więc spodziewamy się, że rozstrzygnięcie nastąpi w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Więcej informacji: www.businessinsider.com.pl