Bank Millennium staje w obliczu prawdziwego zagrożenia ze strony Kredytobiorców. Początkowo to Frankowicze powodowali, że zyski banku poszybowały w dół z uwagi na konieczność zawiązywania rezerw na sprawy CHF. Teraz na horyzoncie pojawiają się kolejni Kredytobiorcy, którzy chcą pozwać kredytodawcę w związku z wadliwymi umowami konsumenckimi. Posiadacze kredytów złotowych domagają się SKD i śladami Frankowiczów kierują się do sądów, a Bank Millennium już liczy straty.
Frankowicze wytrwale walczą z Bankiem Millennium
Bank Millennium przedstawił raport za I kwartał 2024 roku, w którym wskazuje, że udział kredytów walutowych w portfelu kredytodawcy zmniejszył się do poziomu poniżej 10%. Chociaż bank traktuje ten wynik jako sukces, sprawy frankowe nadal stanowią realny problem dla Banku Millennium. Chociaż na przestrzeni czasu bank zawarł ponad 20 tys. ugód z Frankowiczami, na rynku nadal jest ponad 30 tys. aktywnych kredytów. Jak podaje Bank Millennium, na koniec marca w sądach toczyło się 21 725 indywidualnych spraw frankowych oraz 1 917 dotyczących umów dawnego Euro Banku.
Ilu pozwów może spodziewać się Millennium Bank?
W I kwartale br. Kredytobiorcy skierowali przeciwko Bankowi Millennium 1 784 nowych pozwów. W tym okresie bank zawarł 1 104 ugody, jednak wskazuje, że w przyszłości nawet 84% Frankowiczów z czynnym kredytem może skierować swoją sprawę na drogę postępowania sądowego. Co więcej, kredytodawca musi liczyć się z faktem, że do sądu mogą pójść również Kredytobiorcy, którzy już spłacili swój kredyt we frankach.
Z danych przedstawionych przez Bank Millennium wynika, że dotychczas sądy rozstrzygnęły 4 193 sprawy frankowe, z czego jedynie 65 z nich zakończyło się pomyślnie dla kredytodawcy. Bank Millennium przegrał z Frankowiczami w 2 857 postępowaniach, 1 215 spraw zakończyło się zawarciem ugody, a 56 spraw zostało umorzonych.
Ze względu na kolejne przegrane z Frankowiczami, Millennium Bank zawiązał kolejne rezerwy na ryzyko prawne związane ze sprawami CHF na kwotę 549 mln zł. Łącznie na koniec marca saldo rezerw wynosiło 7,23 mld zł, a wiele wskazuje na to, że to nie koniec problemów tego banku. Frankowicze kierują kolejne roszczenia w związku z odsetkami za opóźnienie za każdy rok oczekiwania na wyrok i konsekwentnie walczą o swoje pieniądze.
SKD w Banku Millennium
W raporcie Banku Millennium za I kwartał 2024 roku nie wskazano jednoznacznie o konieczności zawiązywania rezerw na sprawy dotyczące kredytów konsumenckich w PLN. Do sądów trafiają już pozwy posiadaczy kredytów gotówkowych, jednak wydaje się, że póki co kredytodawca nie przywiązywał do tego szczególnej wagi. Statystyki sądowe wskazują, że dotychczas przeciwko Bankowi Millennium toczą się 532 sprawy dotyczące sankcji kredytu darmowego.
Sankcja Kredytu Darmowego to instytucja przewidziana w art. 45 Ustawy o kredycie konsumenckim. Wskazuje ona, że sytuacji, gdy bank nie dopełni obowiązku informacyjnego wobec konsumenta, Kredytobiorca ma możliwość zwrócić kredytodawcy sam kapitał kredytu lub pożyczki konsumenckiej, bez odsetek, opłat i innych kosztów.
Jak się okazuje, Bank Millennium stosował niedozwolone zapisy nie tylko w umowach o kredyt CHF. Swoje nieuczciwe działania praktykował również wobec posiadaczy kredytów gotówkowych i konsolidacyjnych zawartych w polskiej walucie. Sztucznie zawyżał kwotę kredytu lub pożyczki doliczając do udzielonego kapitału inne koszty, od których naliczane były odsetki. Dziś bank zbiera pokłosie swoich działań otrzymując od Kredytobiorców złotowych coraz więcej oświadczeń o zamiarze skorzystania z SKD. Co istotne, z sankcji kredytu darmowego mogą skorzystać konsumenci, którzy wykażą, że bank dopuścił się uchybień, jednak warto pamiętać, że na zgłoszenie roszczeń mają tylko rok od zakończenia obowiązywania umowy kredytowej.