Blisko 20 tys. frankowiczów PKO BP walczyło w sądach w 22 r. .elementor-widget-container-steps { clip-path: polygon(25% 0%, 75% 0%, 100% 50%, 75% 100%, 25% 100%, 46% 49%); }

Blisko 20 tys. frankowiczów PKO BP SA walczyło w sądach w 2022 r.

Kolejny bank notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych podsumował wyniki za 2022 r. Bank PKO BP SA opublikował 10 marca 2023 r. sprawozdanie roczne. Zgodnie z raportem, w 2022 roku zysk netto grupy PKO BP wyniósł ponad 3 mld zł (dokładnie 3.332,8 mln zł). Bank podał, że ubiegłoroczne wyniki zostały obniżone przez koszty wakacji kredytowych (3.111 mln zł), a także rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami CHF (1.914 mln zł). Zaprezentowane statystyki obrazują, że PKO BP SA jest liderem pod kątem liczby toczących się procesów sądowych w sprawach frankowych.

Najwięcej pozwów frankowych przeciwko PKO BP SA

Na 31 grudnia 2022 roku przeciwko PKO BP SA toczyło się 19 522 postępowań sądowych. Dla porównania, na 31 grudnia 2021 roku było to 12 349 procesów. A to oznacza, że frankowicze PKO BP SA wytoczyli w 2022 r. 7 173 pozwy dotyczące kredytów hipotecznych denominowanych w walucie obcej, głównie CHF. Warto wskazać, że prawnicy z kancelarii z Grupy Kapitałowej Votum wystosowali 1 745 pozwów, co stanowi 24,33% wszystkich wytoczonych powództw p-ko bankowi w minionym roku. Łączna wartość przedmiotu sporu, czyli roszczeń zgłoszonych przez kredytobiorców frankowych, prawie przekroczyła kwotę 8 mld zł (dokładnie 7 725 milionów PLN, gdzie na 31 grudnia 2021 roku była to kwota 3 855 milionów PLN). Co istotne, PKO BP SA jest liderem pod kątem liczby toczących się spraw sądowych z frankowiczami. Na drugim miejscu jest mBank SA – 17 849, na trzecim Bank Millennium SA -17 280, a na czwartym Grupa Santander – 12 225.

Blisko 800 wyroków w sprawach PKO BP SA w 2022 r.

Kredytobiorcy PKO BP SA, reprezentowani przez swoich pełnomocników, wystosowują przede wszystkim roszczenia o stwierdzenie nieważności umowy kredytu i zapłatę uiszczonych z tego tytułu rat kapitałowo-odsetkowych i innych opłat na rzecz banku. Klienci zarzucają abuzywność postanowień lub sprzeczność umów z przepisami prawa. Do 31 grudnia 2022 roku w sprawach przeciwko bankowi sądy wydały 995 prawomocnych orzeczeń (w tym 954 orzeczenia po wyroku TSUE 3 października 2019 roku). W samym 2022 r. zapadło 788 wyroków sądów II instancji, z czego 95,05% było korzystnych dla kredytobiorców. Jeszcze lepsze wyniki osiągnęły kancelarie z Grupy Kapitałowej Votum, ponieważ w sprawach Klientów Votum odsetek wygranych wyniósł 98,5%. Na 133 wydane wyroki prawomocne, w 130 z nich sądy ustaliły nieważność umowy kredytu PKO BP SA.

Frankowicze wygrane z PKO

Czy warto pójść na ugodę z PKO BP SA?

Wraz z początkiem 2023 r. temat ugód z frankowiczami zyskał na popularności. Oprócz kampanii medialnych i reklamowych, kwestia porozumień w sprawach kredytów CHF pojawiła się w większości raportów rocznych banków. Jednoznacznie widać, że ugody z kredytobiorcami frankowymi stały się dla banków priorytetem. Czy w takim razie warto zawrzeć takie porozumienie? Zgodnie z praktyką PKO BP SA ugoda polega na konwersji kredytu CHF na kredyt w PLN, tak jakby od początku był kredytem złotowym, oprocentowanym według stawki referencyjnego WIBOR, powiększonej o stosowaną historycznie dla takich kredytów marżę. Czy zatem umorzenie części salda zadłużenia i przejście na wyżej oprocentowane raty jest lepsze od wyroku sądowego?

Ugody w obecnym kształcie nie są żadną alternatywą dla frankowiczów. Zwłaszcza tych, którzy już podjęli decyzję o dochodzeniu roszczeń od banku. Po pierwsze, gdyby nie tak zdecydowane wygrane frankowiczów w sądach, a mówimy tutaj o statystykach korzystnych wyroków na poziomie 98-99%, o żadnych ugodach nie byłoby dzisiaj mowy. Po drugie, propozycje porozumień nie oznaczają, że banki przyznają frankowiczom rację. Chodzi tylko o zminimalizowanie strat finansowych, wynikających z realizacji orzeczeń. Po trzecie, żadna ugoda nie zapewni frankowiczom takich korzyści, jak prawomocny wyrok w zakresie stwierdzenia nieważności umowy kredytowej. Przede wszystkim aktualne saldo zadłużenia spada do zera, a Klienci przestają spłacać raty do banku. Biorąc pod uwagę, że w zdecydowanej większości spraw kredytobiorcy nadpłacili już udzielony kapitał, to do zwrotu pozostaje jeszcze wpłacona do banku nadwyżka. Natomiast średni czas postępowania w sprawach frankowych wynosi dzisiaj około 30 m-cy. I za ten czas oczekiwania na wyrok należą się frankowiczom odsetki ustawowe za opóźnienie, które w przypadku roszczeń o zapłatę mogą stanowić dodatkowe kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zatem jest to solidna rekompensata za czas postępowania i kolejny argument za odrzuceniem propozycji ugody i wyborem ścieżki sądowej
Paweł Wójcik pomoc złotówkowiczom kancelaria
Paweł Wójcik
Prezes Zarządu Votum Finance Help