W czwartek, 7 grudnia 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej pochylił się nad pytaniami prejudycjalnymi skierowanymi przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, zarejestrowanymi pod sygnaturą C-140/22. Zapadł wyrok, który przyczyni się do przyspieszenia orzecznictwa w sprawach frankowych.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wystosował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej cztery pytania prejudycjalne, w których zwrócił się o rozwiązanie wątpliwości w następujących kwestiach:
- Czy konsument ma obowiązek złożyć oświadczenie o świadomości konsekwencji nieważności umowy?
- Czy bieg terminu przedawnienia roszczenia banku rozpoczyna się dopiero od daty, w której konsument złożył oświadczenie wskazane w punkcie 1,
- Czy konsument może domagać się zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie dopiero od daty, w której złożył oświadczenie wskazane w punkcie 1, nawet jeżeli uprzednio wezwał przedsiębiorcę do zapłaty?
- Jak powinno wyglądać rozliczenie stron po stwierdzeniu nieważności umowy o kredyt we frankach?
Jak orzekł TSUE w sprawie C-140/22?
W odpowiedzi na zadane pytania, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że konsument nie ma obowiązku złożenia oświadczenia o świadomości konsekwencji nieważności umowy. W orzeczeniu TSUE podkreślił, że inne stanowisko byłoby sprzeczne z Dyrektywą 93/13. Na kanwie powyższego, początek biegu terminu przedawnienia roszczeń oraz naliczania odsetek nie może być powiązane ze złożeniem przez konsumenta oświadczenia o skutkach nieważności umowy. Dodatkowo Trybunał ponownie rozważył kwestię dotyczącą rozliczenia pomiędzy Kredytobiorcą a bankiem po stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej. Podkreślił, że bank nie ma prawa kierować dodatkowych roszczeń w stronę Frankowiczów po ustaniu ważności umowy kredytowej.
Czy kolejni Frankowicze pójdą do sądu?
Kolejny, korzystny dla Frankowiczów wyrok TSUE C-140/22 będzie powodem, dla którego niezdecydowani Kredytobiorcy ruszą do sądu z pozwami frankowymi. Dotychczasowa, już mocno ugruntowana linia orzecznicza spowodowała, że banki drżały przed następnym wyrokiem TSUE. Dzisiejsze orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej spowodowało, że banki kolejny raz stają na przegranej pozycji. Za to Frankowicze mają powód do radości, gdyż brak konieczności składania dodatkowego oświadczenia zdecydowanie wpłynie na przyspieszenie orzecznictwa w sprawach frankowych.