W ostatnim czasie informacje o wyrokach dotyczących spraw Frankowiczów dominowały w mediach. Ogromna skala problemu, który dotyczy setek tysięcy Kredytobiorców okazuje się kroplą w morzu nieuczciwych działań banków. Obecnie coraz większe zainteresowanie budzi kwestia nieuczciwych kredytów gotówkowych i konsolidacyjnych, które mogą skutkować sankcją kredytu darmowego.
Spłacasz kredyt gotówkowy lub pożyczkę albo od ich spłacenia nie minął rok? Jeśli bank doliczał do rat dodatkowe koszty, istnieje szansa, że możesz odzyskać część pieniędzy!
Wadliwe kredyty gotówkowe i konsolidacyjne. Jak do tego doszło?
Przed 2006 rokiem konsumenci, którzy planowali zaciągnąć kredyt gotówkowy nie mieli większych problemów z przeanalizowaniem ofert różnych banków pod kątem wysokości kosztów odsetkowych. Po tym czasie, została wprowadzona uchwała, która w klarowny sposób określała maksymalną kwotę odsetek jaką banki mogły żądać od udzielonych kredytów. Wówczas kredytodawcy zaczęli ukrywać dodatkowe koszty co spowodowało, że Kredytobiorcy nie mieli możliwości rzetelnego porównania ofert różnych banków. Rozwiązaniem problemu miało być wprowadzenie RRSO, czyli rocznej rzeczywistej stopy oprocentowania, która obrazuje całkowity koszt kredytu w ujęciu procentowym w skali roku. Mimo jasnych zasad RRSO, banki znalazły kolejny sposób, aby zrezygnować z udzielania pełnych informacji dotyczących kosztów kredytu. Zaczęły wyprowadzać część kosztów kredytu poza odsetki, aby oferowany przez nich produkt stał się jeszcze bardziej atrakcyjny dla potencjalnego Kredytobiorcy. Gdzie w takim razie zostały ulokowane ponadprogramowe koszty pozaodsetkowe? Banki bez skrupułów zaczęły je doliczać do kapitału kredytu. Sytuacja ponownie zmieniła się 18 grudnia 2011 roku kiedy wprowadzona została ustawa o kredycie konsumenckim, która wywołała liczne zmiany w kwestii informowania konsumenta o kosztach związanych z kredytem.

Banki zawyżając kapitał liczyły na większe zyski
Bank doliczając inne koszty kredytu do jego kapitału, sztucznie zwiększał jego wartość, a tym samym skazywał Kredytobiorcę na wyższe odsetki mimo tego, że fizycznie nie otrzymał on większej ilości gotówki. Nieuczciwe praktyki banków nie są łatwe do wykrycia, jednak Kredytobiorca ma możliwość sprawdzenia czy bank sztucznie zawyżył kwotę kapitału. Wystarczy, że porówna kwotę udzielonego kredytu z całkowitym kosztem kredytu. Jeżeli okaże się, że kredytodawca wskazał wyższą kwotę kapitału niż Kredytobiorca otrzymał fizycznie, istnieje prawdopodobieństwo, że taka umowa kredytowa może zostać objęta sankcją kredytu darmowego. W takiej sytuacji warto zgłosić się do ekspertów, którzy zajmą się sprawą i poprowadzą klienta przez cały proces dochodzenia roszczeń od banku.
Warunki skorzystania z sankcji kredytu darmowego
Na to, czy Kredytobiorca może skorzystać z sankcji kredytu darmowego wpływa kilka czynników. Pierwszym z nich jest czas, bowiem z regulacji mogą skorzystać Kredytobiorcy ze spłaconym kredytem, jednak na złożenie wniosku mają tylko 12 miesięcy od daty zakończenia spłaty. Osoby posiadające aktywny kredyt również mogą pozwać bank i żądać sankcji kredytu darmowego. W takim przypadku Kredytobiorcy mogą żądać zwrotu nadpłaconych środków w związku z zawyżonym kapitałem oraz uzyskać nowy harmonogram spłat, który będzie pozbawiony dodatkowych kosztów. Co ważne z sankcji kredytu darmowego mogą skorzystać Kredytobiorcy, którzy zaciągnęli zobowiązanie od 18 grudnia 2011 roku, czyli od dnia obowiązywania ustawy o kredycie konsumenckim. Dodatkowo regulacja obejmuje osoby, które zaciągnęły kredyt na cele prywatne do kwoty 255 550 zł. Po skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego Kredytobiorca oddaje do banku kwotę, którą uzyskał „na rękę”, bez prowizji i dodatkowych opłat.